Doskonale zdajemy sobie sprawę, że gdyby nie Beata Twardowska prezes naszej Fundacji, nie byłoby tak wiele Aniołów przy Niej!
To Ona skupia nas wokół siebie! Przyciąga serdecznością, dobrem i poczuciem humoru.
Jej siłą jest autentyczność!
Jest osobą charyzmatyczną, a zarazem skromną. Zawsze w swoich wystąpieniach podkreśla, że Ona jest twarzą Fundacji, Ona ma pomysły, a realizujemy je my – Anioły.
To nie zupełnie tak jest!
Gdyby nie Beata, Jej siła i wiara w drugiego człowieka, a także przekonanie, że wspólnie pokonamy przeciwności losu – nie byłoby nas przy Niej!
Aniołów silnych, ale i tych z „połamanymi” skrzydłami, które pod egidą Fundacji sklejają skrzydła, by
potem o własnych siłach powrócić do życia.
Niektóre z Aniołów zostają i pomagają kolejnym osobom, które trafiają do Fundacji po trudnych przejściach życiowych.
Beatko, jak dobrze, że jesteś!
Dziękujemy za bezpieczną anielską przestrzeń!
Dodaj komentarz