Są dni, które zostają w pamięci na długo.
Takie, w których powietrze pachnie nadzieją, a zwykłe gesty nabierają niezwykłego znaczenia.
Właśnie takim dniem był 2. Festiwal Ratowania Życia – wydarzenie, które po raz kolejny zgromadziło w sercu Katowic ludzi o wielkich sercach i odważnych dłoniach.
Pomimo niepewnych prognoz – słońce rozlało się nad placem przed Teatrem Śląskim, jakby samo chciało uczestniczyć w tym święcie życia.
Bo to był dzień gorący nie tylko od temperatury, ale przede wszystkim – od emocji, rozmów i dobra, które czuło się w powietrzu.
Miejsce, gdzie wiedza spotyka się z sercem
Podczas festiwalu działo się wszystko to, co naprawdę ważne.
Były badania i profilaktyka, konkursy, rozmowy, uśmiechy i chwile wzruszenia.
Były pokazy ratownicze i instruktaże pierwszej pomocy, które przypominały, jak niewiele trzeba, by ocalić ludzkie życie.
Wśród uczestników pojawiali się specjaliści, lekarze, ratownicy – i zwykli ludzie, którzy przyszli po wiedzę, po świadomość, po pewność, że potrafią działać, gdy los wezwie do odwagi.
To był dzień, w którym edukacja stawała się czymś więcej niż nauką – stawała się aktem troski i czułości wobec świata.
Razem dla życia
Patrzyłyśmy z wdzięcznością, jak przez cały dzień plac tętnił życiem, rozmowami, śmiechem i serdecznością.
Bo każda osoba, która tego dnia zatrzymała się przy naszym stoisku, zapytała, posłuchała czy spróbowała swoich sił w ćwiczeniu resuscytacji – była częścią tej wspólnoty, którą tworzymy dla życia i z życia.
To niezwykłe uczucie, kiedy można zobaczyć, że pomaganie naprawdę łączy ludzi – niezależnie od wieku, zawodu, poglądów czy doświadczenia.
Tego dnia wszyscy byliśmy po tej samej stronie – po stronie dobra.
Wdzięczność, która płynie z serca
Z całego serca dziękujemy wszystkim, którzy współtworzyli to wydarzenie – Partnerom, Organizatorom, Wolontariuszom i każdej osobie, która wniosła cząstkę siebie.
Wasza praca, zaangażowanie i wiara w sens tego, co robimy, sprawiły, że Festiwal nabrał skrzydeł.
Bo bez Was – nie byłoby tej magii, tych rozmów, tej wspólnoty.
Bez Was – to wszystko nie miałoby tej siły, jaką ma, gdy działamy razem.
Bo pomaganie to nie tylko działanie – to wspólna odpowiedzialność za drugiego człowieka.
Dodaj komentarz