Będę Aniołową…

Dobry wieczór Beatko.

Chcę Tobie bardzo podziękować, za możliwość bycia jedną z Aniołowych. Każde spotkanie z wami daje mi dużo przemyśleń.

Po naszym wczorajszym spotkaniu, byłam trochę pogubiona, czuję się od zawsze taka… nic nie warta.

Niestety w przeszłości nie mogłam się realizować tak jak ja bym chciała.

Firma, którą założyliśmy z mężem pochłonęła mój czas. Słuchając was ile każda osiągnęła i ma coś takiego swojego, to mi wstyd i czuję się taka pusta, jest to rzecz którą musze przepracować.

Nie mam odwagi czegoś zrobić dla siebie, zawsze szkoda mi czasu, pieniędzy i wolę zadbać o innych.

Dlatego będę z całych sił walczyć nad zmiana swojego sposobu życia, chce być szczęśliwą kobietą ,która nie musi zakładać dziennie maski na twarz i udawać kogoś innego.

Chcę zrobić coś dla siebie, ale chce też wnieść coś dla fundacji, jestem chętna i gotowa na pomoc w fundacji i w projekcie, możesz angażować mnie w wszystko ,chętnie pomogę Tobie czy Ani.

Pomagając innym, pomagam sobie, nie myślę o głupich rzeczach, chcę wyjść z tej mojej skorupy.

Jeżeli potrzebujesz pomocy pisz, będzie mi miło.

Odliczam dni do naszego ponownego spotkania.

Dzisiaj miałam ciężką noc i dzień, przepłakałam go sama nie wiem dlaczego.

Niedługo mają mnie odwiedzić moje przyjaciółki pogadamy ,może będzie mi lepiej.

Zastanawiam się skąd ty bierzesz na to wszystko siły.

Pozdrawiam Cię serdecznie

P.S. Gdy na naszych spotkaniach, będę dużo paplać, tzn. że się stresuję i możesz mnie przystopować 🙂


Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *