Piękna kobieto.
Jestem bardzo zaskoczona dzisiejszym spotkaniem.
Na początku myślałam: matko w co się wpakowałam… W miarę upływu czasu poczułam się jakoś tak… bezpiecznie, trochę jak w domu.
Jestem w szoku, że tyle zdołałam powiedzieć, choć mnie zatkało gdy wspomniałam o rodzinie. Ja oczywiście (jeśli tylko mnie chcecie) bardzo chce z Wami zostać. Bardzo czuje, że mi się to K… należy! (Wybacz, ale bez słowa na k drukowanymi to zdanie nie miałoby mocy.)
K.
Dodaj komentarz