Dwadzieścia lat…
To nie tylko liczba.
To tysiące chwil, spotkań, uśmiechów, rozmów i historii, które razem stworzyły coś wyjątkowego – dwadzieścia lat pomagania z serca.
Fundacja Śląskie Anioły powstała z marzenia, by dobro nie było tylko słowem, ale codziennym działaniem.
Z małej iskry serca narodziła się przestrzeń, w której ludzie odnajdują wsparcie, nadzieję i poczucie, że nie są sami.
Dziś z dumą i wzruszeniem patrzymy wstecz – na lata pracy, współpracy, wyzwań i sukcesów, które wspólnie z Wami tworzyły tę niezwykłą historię.
Ludzie o wielkich sercach
Fundacja to nie budynek, biuro ani nazwa.
To przede wszystkim ludzie o dobrych sercach, którzy każdego dnia poświęcają swój czas, energię i emocje, by czynić dobro.
To wolontariusze, przyjaciele, darczyńcy, partnerzy i wszyscy, którzy od lat współtworzą nasze działania.
Każdy z nich daje coś od siebie – czasem to uśmiech, czasem rozmowa, czasem dłonie gotowe do pomocy.
Razem tworzymy wspólnotę, w której życzliwość i empatia są codziennością, a nie wyjątkiem.
20 lat niesienia dobra
Przez te wszystkie lata byliśmy tam, gdzie potrzebna była pomoc i obecność.
Towarzyszyliśmy dzieciom z domów dziecka, osobom z niepełnosprawnościami, kobietom w trudnych momentach życia i seniorom, którzy potrzebowali bliskości i wsparcia.
Organizowaliśmy warsztaty, spotkania, wyjazdy, świąteczne akcje, wydarzenia kulturalne i społeczne.
Ale najważniejsze było zawsze to samo – człowiek.
Bo każdy uśmiech, każde „dziękuję”, każdy uścisk dłoni był dla nas potwierdzeniem, że nasza misja ma sens.
Wdzięczność, która daje skrzydła
To 20-lecie jest świętem nie tylko naszej fundacji, ale wszystkich, którzy przez te lata tworzyli razem z nami ten anielski świat dobra.
Dziękujemy wolontariuszom, darczyńcom, partnerom, instytucjom i każdej osobie, która choć raz wsparła nasze działania.
Bez Was nie byłoby tylu pięknych historii, tylu dziecięcych uśmiechów, tylu chwil, w których dobro zwyciężało codzienność.
Dziękujemy także wszystkim, którzy wierzą w naszą misję i przypominają, że pomagać można zawsze – wystarczy chcieć i być obok.
Z sercem w przyszłość
Dwadzieścia lat to piękny etap, ale dla nas – to dopiero początek kolejnego rozdziału.
Chcemy nadal rozwijać nasze projekty, wspierać tych, którzy potrzebują pomocy, i budować świat, w którym dobro jest codziennością, a nie wyjątkiem.
Bo choć zmieniają się czasy, jedno pozostaje niezmienne – nasza wiara w człowieka i w to, że wspólnie możemy czynić dobro, które trwa.
Dwadzieścia lat minęło, ale nasze serca wciąż biją tym samym rytmem – rytmem dobra.
Dopóki mamy skrzydła, będziemy latać. Dla innych. Z innymi. Razem.
Dodaj komentarz